Erazm Erazm
298
BLOG

Le Monde Diplomatique

Erazm Erazm Polityka Obserwuj notkę 2

 Ostatnio w Empiku wpadło mi w ręce pismo "Le Monde Diplomatique - edycja polska"

Jestem teraz po weekendowej lekturze numeru sierpniowego i myslę że nie był to czas stracony.

Już pobieżna lektura pokazuje że ma on silny lewicowy profil - nie jest to moja bajka, ale czasem warto popatrzec na taki punkt widzenia.

Tytuły niektórych artykułów mówią same za siebie:

"Kryzys w Syrii a arabska lewica"

"Co się stało z Sandinistami"

"Las Vegas - najwyższe stadium kapitalizmu"

"Nowe rozdarcie arabskiej lewicy"

 

Ale z drugiej strony

"Gorgan albo życie codzienne w Iranie"

"Economist - niezatapialna fregata liberalizmu"

Ciekawy esej Luisa Sepulveda o przyczynach kryzysu w Hiszpanii, obarczający za niego korupcję całej klasy politycznej (od prawa do lewa), jej zachłanność i krótkowzroczność - coś jakby czytał artykuły w Polsce pisane z pozycji prawicowych - wystarczy czasem zamienić nazwiska i nazwy na polskie...Co ciekawe - nie ma tu śladu o przemianach obyczajowych za czasów Zapatero.

Na koniec artykuł o nowym ruchu w Stanach - preppersach - czyli ludziach którzy przygotowują się do katastroficznych wydarzeń które mają nadejść w bliskiej przyszłości  -typu huragan, trzęsienie ziemii czy też hiper kryzys gospodarczy - ale to już temat na odrębną notkę.

Generalnie - raz w miesiącu warto przejrzeć ten miesięcznik - uważam że ciekawszy niż tegotygodniowa sobotnia Rzepa.... 

 

 

Erazm
O mnie Erazm

ojciec czwórki dzieci, czytający tylko papierowe książki,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka